Witam Panów i proszę o poradę w moim problemie:
-zapalam zimny silnik /np.po nocy/ i wciskając pedał sprzęgła do połowy słysze stukanie,chrobotanie,dudnienie czy jak to nazwać.....
-wciskam do podłogi i jest ciszej ale nadal słychać
-w czasie jazdy do pełnego nagrzania się motoru lekki kangurek czyli jakby chciał się wyrywać samochód do przodu
-do tego delikatne drżenie silnika i karoserii
Po nagrzaniu:-w czasie jazdy tak ok. 100 km/h i wciśnięciu sprzęgła tak o 1/3 skoku czuć takie miarowe nazwijmy to terkotanie czy stukanie w nodze
-czym wyższa prędkość to terkotanie przenosi się jakby bardziej na całe auto.
-wyrzucanie na luz i puszczenie sprzęgła - terkotania i wibracji brak
-po nagrzaniu i w trakcie jazdy kangurek odczuwalny ale o wiele w mniejszym stopniu oczywiście tylko przy przyśpieszaniu.
I jeszcze jedna diagnoza:-zapłon wyłączony i na I biegu przy bujaniu autem przód-tył słychać stuki właśnie z okolic skrzyni /pod akumulatorem/ i wtedy
silnik w swojej osi jakby o jakieś 1-2 cm wykonywał taki delikatny skok
-silnik zimny stuk mało słyszalny a na gorącym o wiele głośniej.
I jeszcze jedno:
-przy zapalaniu i gaszeniu nic nie stuka nie puka i nie szarpie.
-no może przy zapalaniu zimnego /np. po nocy/ jakby zapalał trochę gorzej jakby tak bardzo miękko ale mniej więcej na 2 obroty wału.
Proszę o wasze spostrzeżenie. Dziękuję

!