Odcięcie, szarpanie!!!

Reklama

przez **maciej397** » 14 lipca 2014, 21:45

Witam wszystkich. Proszę o pomoc. Samochód czasami szarpie podczas jazdy. Miałem kilka razy tak że jechałem stałą prędkością i tu nagle tak jak by odcieło na 3 sekundy moc i samochód przestał jechać i zaraz znowu wrócił do normy. Wspomnę że zmienione w samochodzie zostały następujące rzeczy. Sonda lambda, czujnik temperatury, świece, zrobiona adaptacja przepustnicy (oczywiście przeczyszczona). Samochód nie pokazuje błędów. Proszę Was o pomoc i paradę? Czy to może być czujnik położenia wałka rozrządu, czujnik położenia wału lub też może czujnik podciśnienia? Jak można sprawdzić czujniki i czy może być tak że komputer nie pokaże błędu???

Reklama

przez **havran** » 15 lipca 2014, 12:14

Miałem podobny problem, z tym, że w ibizie.
U mnie jeszcze jeden objaw był: odcinka zaczynała się przy 4500 obrotów zamiast przy 6300.

Winny był czyjnik Halla w aparacie zapłonowym.
Po jego wymianie wszystkie objawy ustały.

przez **marcin7x5** » 17 lipca 2014, 18:06

Te silniki 16V to jedna wielka zagadka z takim zanikiem mocy. Jak chcesz się bawić to wykręć czujnik podciśnienia w kolektorze ssącym i go wymyj tylko ostrożnie. Mi osobiście wydaje się, że to przez syf w kolektorze ssącym. Aby mieć pewność trzeba by jeździć z podpiętym kompem i obserwować odczyty z czujnika ciśnienia, kąta uchylenia przepustnicy oraz stopnia otwarcia EGR. U mnie też zmula silnik- czasami przy ruszaniu a czasami jak się rozpędzam i tak na 4 biegu przy ok 3200 obr go zdławi na chwilę i potem dalej się wkręca na obroty.

przez **mitsch** » 17 lipca 2014, 18:20

Mam ten sam problem tylko że w 1.8 t auq. Zdarzyło mi się to kilka razy na autostradzie przy stalej predkosci ok 120km/h nigdy w mieście

przez **maciej397** » 23 lipca 2014, 21:49

Hmm to widzę że jest to problematyczny temat. Najgorsze jest to że tak można gdybać i zmieniać po kolei części ale to mija się z celem.

-- 23 lipca 2014, 22:49 --

A czy z takim problemem można jechać na Chorwację czy raczej odradzacie???

przez **mitsch** » 26 lipca 2014, 11:08

maciej397 napisał(a):A czy z takim problemem można jechać na Chorwację czy raczej odradzacie???

Ja tak jeżdżę już od około roku i nic poważnego się nie dzieje.
U mnie ten problem wystepuje jak mam malo paliwa( blisko rezerwy) przy pelnym baku nigdy.

przez **thomas471** » 27 stycznia 2015, 22:16

Witam wszystkich.

Jestem nowym użytkownikiem tego forum.

Przejrzałem już wiele stron ale nadal nie mogę poradzić sobie z następującym problemem, otóż:

Od 2 lat posiadam Seata Leona. Rok temu zamontowana została instalacja gazowa (ElpiGaz). Niedawno regenerowałem skrzynię biegów (zerwały się nity), po zrobieniu skrzyni wszystko było OK, aż do czasu...

Auto zaczęło się dusić i szarpać podczas ruszania i przyspieszania. Najczęściej występuje to na 1 i 2 biegu. Byłem u mechanika, podłączył komputer który pokazał błąd związany z sondą lambda. Sonda została wymieniona na nową, jednak usterka nie ustała. Dodam, że dzieje się to dość rzadko, ale jak już się trafi to ciężko tym autem jechać, szczególnie w mieście. Dzieję się to zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku. Wtedy to auto strasznie się dusi, robi mocne "kangurki", jakby nie dostawał paliwa. Jak już się rozpędzę, włączę 3 bieg i dalej, wszystko jest OK (no może czasem delikatnie szarpnie podczas równomiernej jazdy). Nie chciałbym znowu pchać się w koszta jeśli nie miałoby to nic pomóc. Auto zawsze odpala bez najmniejszych problemów, czy jest mróz czy ulewa. Ostatnio jeżdżę tylko na benzynie, ale to nie ma znaczenia, ponieważ dusi się i na Pb i na LPG. Filtr paliwa wymieniony, świece również przy instalacji gazu. Gdy auto już jest dobrze nagrzane, objawy te występują jeszcze rzadziej. Zastanawiam się nad wymianą czujnika temperatury cieczy, bo to akurat nie jest wielki wydatek. Przewody sprawdzałem w ciemnym pomieszczeniu - nie widać "piorunów". Nie pali mi się żaden check, a komputer żadnych błędów nie pokazuje...
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję za wszystkie rady!

przez **marcin7x5** » 28 stycznia 2015, 17:27

Jeżeli masz pewność co do stanu technicznego skrzyni biegów to pierwsze kroki zrobiłbym w kierunku czujnika G28.

przez **thomas471** » 29 stycznia 2015, 23:16

A możliwe jest, żeby to była wina przepływomierza?

Reklama