a wytłumacz dlaczego nie ma sensu?Leonidas ARL napisał(a):jaki jest sen kręcić diesla do 4tyś ?
Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
a wytłumacz dlaczego nie ma sensu?Leonidas ARL napisał(a):jaki jest sen kręcić diesla do 4tyś ?
grabek246 napisał(a):papierkiem nic nie zdziała.
Marcinxxx napisał(a):Czy z wystąpieniem notlaufa ma cos wspólnego włączona klima wystąpi szybciej?
Marcinxxx napisał(a):Napisz dla innych jak czesto i do ilu trzeba kręcic bo nie kazdy zrozumiał
michal3m napisał(a):najlepiej, w40 może być? silnik asv http://obrazki.elektroda.net/24_1266393912.jpg
michal3m napisał(a):nie zamierzam rozbierac turbo
Max_leo napisał(a):Kurcze jak patrzyłem od dołu w kanale to wydaje się mi, że ta sztangielka ruszała się w kierunku gruszki... Regulacja, to chyba nie... bo turbina nie była odkręcana i było ok. Teraz zaczął odstawiać cyrki.
cj_clon napisał(a):Proszę o rady bo nie wiem czy jest sens się bawić i wyciągać turbinę.
cj_clon napisał(a):Witam wszystkich,
Mam Leona 1.9 TDI silnik ASV 110 KM i to on jest pacjentem.. A teraz co mu dolega a mianowicie..
Autko jeździ ogólnie dobrze ale z racji tego że jestem perfekcjonistą to zauważam każde niedomaganie i zauważyłem że czasami auto traci jak by moc(trochę słabiej przyspiesza). Po oględzinach w VAg zauważyłem że ciśnienie na trurbawce jest dobre, jednak problemem jest to że po odpuszczeniu gazu ciśnienie z turbo bardzo wolno spada, i próbując znowu przyspieszyć zaczyna się mały krzak ponieważ jest błędny odczyt ciśnienia bo jest trochę za duże.
Dodam że błędów żadnych nie ma, nie łapie auto żadnego trybu awaryjnego ani nic w podobnie.
Czy winne w tym przypadku będą zapieczone kierowniczki(zmienna geometria turbiny), czy winny może być zaworek jaki jest na turbinie.
Proszę o rady bo nie wiem czy jest sens się bawić i wyciągać turbinę.
Pozdrawiam
bzyniu28 napisał(a):Co do samej turbiny, jeśli byłby problem z kierowniczkami (zależy też w jakim stopniu) to miałbyś Notlauf. Ja bym jednak zaczął od sprawdzenia/podmiany zaworków jeśli masz możliwość, szkoda od razu targać turbo.
GruchaARL napisał(a):bzyniu28 napisał(a):Co do samej turbiny, jeśli byłby problem z kierowniczkami (zależy też w jakim stopniu) to miałbyś Notlauf. Ja bym jednak zaczął od sprawdzenia/podmiany zaworków jeśli masz możliwość, szkoda od razu targać turbo.
jak kierownice są zacięte w połowie mniej więcej to auto nie złapie notlaufa.
rah606 napisał(a):U mnie to samo co u wszystkich - łopatki się przycinają. Mój mechanik sprawdził jak chodzi cięgno i lekko przycina. Podsumowując: jakie najlepsze rozwiązanie? Wymontować turbinę i szlifować papierem, piaskować czy szkiełkować? Ile może kosztować jeden z tych dwóch ostatnich procesów?
rah606 napisał(a):Wymontować turbinę i szlifować papierem, piaskować czy szkiełkować? Ile może kosztować jeden z tych dwóch ostatnich procesów?
fliper333 napisał(a):Zawsze wypróbuj najprostrzy sposób czyli papierkiem ściernym + nafta ja u siebie tak zastosowałem i nie mam problemu turbo chodzi b. dobrze a było bardzo zapieczone. Już 5 samochodów tak robiłem i wszystko świetnie hula.
fliper333 napisał(a):A co do czyszczenia turbiny (piaskowanie lub szkiełkowanie) kolego nie polecam nie ma to sensu. Po takich zabiegach najlepiej było by wywazyc turbo wymienić uszczelniacze a to już koszta. Zawsze wypróbuj najprostrzy sposób czyli papierkiem ściernym + nafta ja u siebie tak zastosowałem i nie mam problemu turbo chodzi b. dobrze a było bardzo zapieczone. Już 5 samochodów tak robiłem i wszystko świetnie hula.
Powrót do Leon 1 - Techniczne Diesel
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości