Szarpanie, brak mocy - 1.8T + LPG

Reklama

przez **godynhe** » 31 stycznia 2016, 12:32

Witam, wczoraj wracając w nocy zauważyłem że leon nie chodzi tak jak powinien,(jakos po przejechaniu 5 km) mianowicie zaczęło nim poszarpywać przy przyśpieszaniu.. (gdy np chce przyśpieszyć do 100km, i jadę stałą prędkością to nic się nie dzieje) Po przekroczeniu 3tyś obrotów było brak mocy (przyśpieszał ale nie tak jak powinien) turbina działa jak należy, bo czasami załapie czasami nie. Co mu znowu dolega? jadąc jedynką klekocze jak diesel albo traktor jakiś.. Poniżej daje filmik pracy zimnego silnika, nie wiem czy to jest normalne.
https://www.youtube.com/watch?v=yxeb_z6 ... e=youtu.be
Poza tym ten pasek w 50 sec, powinien tak do boku zejść? Zastanawia mnie to..
Prosze o pomoc, być może ktoś się z tym już spotkał. :cry:

Reklama

przez **marek49ae** » 31 stycznia 2016, 12:39

Na benzynie i gazie pracuje tak samo?, świece jakiego koloru? Wykręcić każdą i dokładnie obejrzeć czy nie mają czarnego nalotu, jeśli mają to dana świeca nie spala mieszanki, wtedy do sprawdzenia układ zapłonowy, do podmiany cewki, kable, świece, najlepiej z dziury na dziurę i obserwowanie koloru świecy.

przez **godynhe** » 31 stycznia 2016, 12:59

Tak, benzyna gaz to samo. Nie posiadam kluczy do takiego majstrowania, jutro mam jechać do mechanika, czy jazda w takim stanie może coś uszkodzić?
I nie rozumiem tego.

marek49ae napisał(a):do podmiany cewki, kable, świece, najlepiej z dziury na dziurę i obserwowanie koloru świecy.

przez **marek49ae** » 31 stycznia 2016, 13:19

Wykręcasz świece, która ma czarny nalot ( nie spala paliwa) wkręcasz w inny cylinder( zapamiętujesz w którym cylindrze była świeca czarna). Jeżdzisz dalej, za parę km wykręcasz znów świece , oglądasz je,i widzisz że ta sama świeca jest czarna, czyli świeca do wymiany, lub na tym samym cylindrze świeca jest czarna, podmieniasz kabel, i znów jeżdzisz, dalej w tym samym cylindrze świeca czarna, podmieniasz cewkę, i od nowa jazda. W ten sposób dojdziesz która część uszkodzona, bez wymiany połowy auta, pod warunkiem że jest niedomaganie w układzie zapłonowym, bo czarna świeca może być też od zbyt duzej ilości wtryskiwanego paliwa. Ale jak na gazie też tak jest do dawkowanie paliwa raczej w porządku. Możesz też samodzielnie sprawdzić stan kabli zapłonowych, spryskując je wodą i obserwować czy iskra skacze po kablach( najlepiej w ciemności), lub za dnia dotykając ręką kabli( nie polecam tej metody, dosyć mocno kopie)

przez **hornet15re1** » 31 stycznia 2016, 13:20

Prawdopodobie swiece,cewki,po podłaczeniu pod Vaga wyjdzie czy to to,a widze ze namodzone masz w tym aucie,zawór Blowoff w tym silniku...pewnie pzez to masz problemy z doładowaniem...wtryski LPG Valtek?!!! do tego silnika :boje:

ładnie po kosztach gaz zamontowałes.

przez **godynhe** » 31 stycznia 2016, 13:34

hornet15re1 napisał(a):Prawdopodobie swiece,cewki,po podłaczeniu pod Vaga wyjdzie czy to to,a widze ze namodzone masz w tym aucie,zawór Blowoff w tym silniku...pewnie pzez to masz problemy z doładowaniem...wtryski LPG Valtek?!!! do tego silnika ładnie po kosztach gaz zamontowałes.

Kolego gaz jest firmy STAG4, więc to nie byle jaki gaz;) gaz jest roczny, jeszcze na gwarancji. Wszystko było dobrze, dopóki nie odebrałem od mechanika który zmieniał mi skrzynkę na akumulatorze, czuknij wstecznego, robił przednią lewą szybkę(linki zerwane) i centralny zamek. I mył silnik wodą... Ale przez 2 dni nic nie szarpało, dopiero wczoraj. I blow off nie ma nic do tego, powiem że nawet lepiej chodzi na tym

@@Aha nie zrozumiałem, te wtryski są do dupy? ja go już takiego kupiłem, wszystko było dobrze dopiero teraz tak. I to się dzieje na gazie i na benzynie.

marek49ae napisał(a):Wykręcasz świece, która ma czarny nalot ( nie spala paliwa) wkręcasz w inny cylinder( zapamiętujesz w którym cylindrze była świeca czarna). Jeżdzisz dalej, za parę km wykręcasz znów świece , oglądasz je,i widzisz że ta sama świeca jest czarna, czyli świeca do wymiany, lub na tym samym cylindrze świeca jest czarna, podmieniasz kabel, i znów jeżdzisz, dalej w tym samym cylindrze świeca czarna, podmieniasz cewkę, i od nowa jazda. W ten sposób dojdziesz która część uszkodzona, bez wymiany połowy auta, pod warunkiem że jest niedomaganie w układzie zapłonowym, bo czarna świeca może być też od zbyt duzej ilości wtryskiwanego paliwa. Ale jak na gazie też tak jest do dawkowanie paliwa raczej w porządku. Możesz też samodzielnie sprawdzić stan kabli zapłonowych, spryskując je wodą i obserwować czy iskra skacze po kablach( najlepiej w ciemności), lub za dnia dotykając ręką kabli( nie polecam tej metody, dosyć mocno kopie)

Postaram się to sprawdzić, dziękI!

przez **lewy1305** » 31 stycznia 2016, 20:20

stag 4 to tylko sterownik a wtryski masz valteki są dobre ale nie do tego silnika

przez **godynhe** » 1 lutego 2016, 06:35

Rozumiem,wymieniać je? Na jakie i jakie koszta?

przez **bad** » 1 lutego 2016, 09:51

Pojedyncze Barracuda. Polskie wtryskiwacze, które są obecnie na topie. Valteki to dziadostwo.

przez **godynhe** » 1 lutego 2016, 10:19

Jaka cena? Ile mnie wyniesie to wszystko z robota mniej więcej?

-- 1 lutego 2016, 10:19 --

Jaka cena? Ile mnie wyniesie to wszystko z robota mniej więcej?

przez **marek49ae** » 1 lutego 2016, 12:22

Pomału kolego z wymianą tych wtryskiwaczy. Najpierw odpowiedz sobie na kilka pytań. czy auto dobrze jeździ na obecnych wtryskiwaczach, czy spalanie w normie, jak z mocą silnika, czy to Cię zadowala. Jeśli tak to zostaw obecne wtryski na miejscu, i jeździj dalej. Jak poczujesz że coś z nimi nie tak, to wtedy sobie wymienisz. Dla jednych mercedes to szczyt marzeń, a dla drugich daewoo. Mierz siły na zamiary, jesli nie masz kasy a auto jeździ to zostaw to lepiej zainwestuj w nowe cewki i świece. Chyba że stówki masz w każdej kieszeni i nie wiesz co z nimi zrobic to mieniaj.

przez **godynhe** » 1 lutego 2016, 17:34

marek49ae napisał(a):Pomału kolego z wymianą tych wtryskiwaczy. Najpierw odpowiedz sobie na kilka pytań. czy auto dobrze jeździ na obecnych wtryskiwaczach, czy spalanie w normie, jak z mocą silnika, czy to Cię zadowala. Jeśli tak to zostaw obecne wtryski na miejscu, i jeździj dalej. Jak poczujesz że coś z nimi nie tak, to wtedy sobie wymienisz. Dla jednych mercedes to szczyt marzeń, a dla drugich daewoo. Mierz siły na zamiary, jesli nie masz kasy a auto jeździ to zostaw to lepiej zainwestuj w nowe cewki i świece. Chyba że stówki masz w każdej kieszeni i nie wiesz co z nimi zrobic to mieniaj.

Dzięki za podpowiedź, samochód dobrze chodzi na brak mocy nie narzekam;)
Wczoraj byłem u kolegi, podpiął mi pod kompa i wyskoczyły te błędy:
Obrazek

Po skasowaniu ich, jakby ręką odjął

samochód zaczał normalnie pracować, nie było klekotania jak w dieslu, przyśpieszał bez żadnych problemów. Tylko błąd z Sondą pozostał, myślicie że sonda do wymiany? I co te błędy oznaczają? Mogą wrócić?

przez **roosman** » 2 lutego 2016, 08:30

jeszcze chyba nigdy, błąd sondy nie oznaczał padniętej sondy :))

)
Skup się na 561 - tu szukaj przyczyny.

przez **godynhe** » 17 lutego 2016, 22:57

Znowu ten sam problem, znowu przerywa, trzęsie silnikiem... Gdy dam na postoju przygazowke to jest ok a potem.znowu dupa. Help

przez **Cristobal** » 18 lutego 2016, 07:39

Kurcze nie widzę obrazka z błędami. Możesz wkleić jeszcze raz?

przez **godynhe** » 19 lutego 2016, 10:15

Objawy takie jak by cewka była na wykończeniu.

Obrazek

-- 19 lutego 2016, 10:15 --

To znowu ja.. Od wczoraj znowu męczę się z problemem który wygląda mniej więcej tak że : gdy odpale go jak jest zimny chodzi jak traktor, z wydechu nie wylatuja normalnie opary, tylko są takie przerwy. Tak jakby ktoś na setną sekundę coś zatkal i zaraz odetkal, nie lecą tak równomiernie. Gdy jadę bądź przyspieszam zaczyna szarpać, aż się jechać nie da. Czasami zdarza się że strasznie trzęsie silnikiem, (jakby chodził na 3 cylindrach) wtedy wystarczy ze przegazuje go na postoju. Mój seat jest po przeróbkach(nie ja robiłem) mianowicie fabrycznie siedział silnik 1.8, 125km, jakiś cymbal wrzucił do niego silnik od audi a3 1.8T 150km , i tu pojawia się problem bo w Audi a3 jest tylko 1 sonda lambda a w leonach potrzebne są 2, tej za katalizatorem NIE MA, jest otworek na nią pusty. Dodam że katalizator mam wycięty. Zawsze po podpięciu do kompa wyskakuje błąd sondy. Może.to.być spowodowane tym ze jest tylko 1? Nie mam już na to sił. Wcześniej wykasowanie błędów pomagało, teraz gdy skasuje błędy jest dobrze do czasu gdy np jadę sobie 100 obroty prawie 3 tys,puszcze gaz i dojeżdżam na biegu i obroty spadną do 2, wtedy gdy dam gazu samochód od razu szarpie. Problem występuje na benzynie i gazie, gaz 2 letni stag 4. Proszę o jakieś porady

co do błędów to podam jak będę na laptopie. Być może ktoś się już z tym spotkał...

przez **hornet15re1** » 19 lutego 2016, 20:05

sprawdź czy na chodzącym silniku możesz otworzyć i podnieść bez oporu korek od wlewu oleju? Wymień sondę bo masz podgrzewanie spalone i sonda musi być wymieniona(bo będzie palic sie kontrolka silnika).Druga sonda w Twoim silniku jest zbędna. Jeszcze przepływka do sprawdzenia i odma silnika czy nie rozpieprzona

Reklama