1.6 16V bierze olej

Reklama

przez **Papay** » 8 lipca 2016, 11:14

Witam.
Kupiłem w kwietniu leona 1.6 16V z 2003r w dobrym stanie wizualnym i z rzekomo 135tyś przebiegu ( mam niemieckie TUV ale pewnie nie problem sobie to gdzieś wydrukować) no i niestety jak się okazało bierze olej, po zakupie wymieniłem na mobil 10w40 ( nie wiem jaki byłm wcześniej zalany) i po przejechaniu 1000km musiałem dolać litr, ogólnie bierze jakieś 1.2l na 1000km. Czytałem gdzieś na forum żeby wymienić pierścienie na jednoczęściowe, uszczelniacze zaworów itd, kupiłem takie pierścienie, umówiłem sie z mechanikiem na naprawę i mnie wystawił, podobno to dużo roboty a jemu już się robić nie chce. Teraz znów czytam że sama wymiana oleju na motul w dużej mierze wyeliminuje problem. Sam już nie wiem co robić, dodam że jestem laikiem, wcześniej jeździłem accordem z 2000r 1.8 z lpg, brał olej ale z 0.5l na 4000km. Szukałem leona 1.9 tdi ale były wyeksplatowane a ten zrobił na mnie pozytywne wrażenie ale nie wiedziałem nic na temat, że te 1.6 16V to taki chłam. Ktoś wymieniał te pierścienie w okolicy warszawy?, ktoś poleci mechanika który zrobi to dobrze? a może sam olej wymienić na motula i zobaczyć o ile pobór oleju spadnie, dodam że docelowo chciałem założyć LPG ale teraz to już nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić a może po prostu sprzedać?

Reklama

przez **EDITH** » 8 lipca 2016, 13:03

Ja miałem ten silnik mnie nie brał nic oleju. A przebieg 180 tys.
Jak sprzedalen.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

przez **Szymko** » 8 lipca 2016, 21:07

Zmiana oleju na pewno niewiele pomoże. Chyba, że jakieś 20W50 wlejesz.
Masz świadomość, że na taką naprawę musisz trochę kasy wyłożyć? Jeżeli masz zamiar dłużej tym egzemplarzem pojeździć to zrób. Jeżeli jednak kupiłeś go z myślą, że za 2 lata zmienisz to szkoda kasy na remont.

przez **Papay** » 8 lipca 2016, 22:16

No miałem zamiar pojeździć z 5 lat dlatego chciałem zagazować ale wyszedł temat z tym olejem, tamten mechanik miał za ok 1000zł zrobić ale wiadomo jak by rozłożył to i 1500 pewnie by sie uzbierało ☺
Może ktoś się odezwie, że ma jakiegoś dobrego fachowca w okolicy w-wy co to ogarnie.
Co do oleju to na tym forum czytałem że motul ktoś zalał i mu już nie bierze☺

przez **Szymko** » 9 lipca 2016, 07:27

Jeżeli ma być to dobrze zrobione to z częściami musisz liczyć przynajmniej 3 tysiące zakładając, że wymieniłeś już rozrząd i dasz nowe paski.

przez **Papay** » 9 lipca 2016, 10:53

O k.. aż tyle to chyba bez sensu ładować hajs w starego klamota. Rozrządu nie wymieniałem ale brałem to pod uwagę że jak już bedzie rozebrany to pewnie i rozrząd trzeba ogarnąć. Czy to możliwe że auto ma takie problemy z przebiegiem 137tyś?, czytałem że to wada konstrukcyjna tych silników ale jak widać wyżej kolega EDITH napisał że miał z tym silnikiem i mu oleju nie pił. Chyba trzeba sprzedać i poszukać czegoś z innym silnikiem, nie sądziłem że na benzyniaka w tak dobrym stanie wizualnym auta tak można się naciąć. Dzięki panowie za odpowiedzi. Pozdrawiam

przez **mateuszddkrpk** » 10 lipca 2016, 09:23

ja tez mam z tym silnikiem leona . zrobiłem 8tys i nawet deka oleju mi nie wzioł ..

przez **pietrek86** » 10 lipca 2016, 10:03

Do wymiany pierścienie i uszczelniacze na głowicy robiłem u siebie w tam tym roku u siebie w golfie 4 1.4 16v też brał około 1,5 litra oleju na 1000 km naprawy sam dokonywałem bo nie wierze mechaniką zbytnio

bo nigdy nie wiadomo jak to poskładają i co władują do środka od remontu auto ma zrobione prawie 40 000 tys. km i nie wykazuje zużycia oleju

Co do robocizny to między 700 a 800 zł plus części koszt nie mały ale przynajmniej później wiesz co masz i czym latasz
ja u siebie w 1.6 16v 105 mam już 238 000 tys . brak zużycia oleju ale sprawdzam od czasu do czasu tak dla spokojnej głowy

przez **Kamil_92** » 10 lipca 2016, 10:46

Mialem taki sam przypadek jak ty. Najpierw mobil i nawet do 1,5 litra oleju na 1000 km. Potem poczytalem forum i zalalem Motulem, spadlo do 0,8 l/1000 km. Wkurzyłem sie i zrobilem remont silnika (pierscienie, uszczelniacze, uszczelka pod glowica na szczescie obylo sie bez planowania do tego jakies gumy w zawieszeniu hamulce itp wyszlo mnie 2100 zł) Od tego momentu zrobilem ponad 60 tys. kilometrow i nie bierze nawet grama oleju, Leon smiga jak marzenie. Dodam ze od razu po remoncie zalozylem LPG, regularnie serwisowany i rowniez 0 problemow. Ja tez mialem w zalozeniu ze bede nim jezdzil 5 lat ale po tych przejsciach stwierdzilem ze juz nigdy go nie sprzedam

Jesli tak jak ja jestes fanatykiem Leonow 1M nawet z silnikiem 1.6 to szczerze polecam remont

a jesli nie to go sprzedaj, bo potem bedziesz wypisywal na roznych forach ze to złom nie warty uwagi

przez **strzaleczka** » 13 lipca 2016, 12:00

Kolego wyrzej, mam ten sam silnik i jak widac nie jest nas mało, tez bierze olej, to nie jest przypadek 1 na 1000, że błąd fabryczny aczkolwiek nie postarali sie przy tym silniku. Swojego leona mam nie pełne 2 lata, okropnie żałuje że go kupiłem i juz nigdy nie kupie seata ale co kto lubi nie bede mowil nikomu co ma kupowac. Remont siknika zalezy u jakiego mechanika kosztuje ok 3000zl, jednorazowo i nie masz pewnosci ze bedzie chodził dobrze, wiec nie wiem czy jest jakikolwiek sens pchać pieniądze w stary samochod. Odkąd mam swojego jeszcze nie mialem miesiąca, żebym w nim czegos nie robil.. na swojej skórze moge wam wyliczyc co w tych silnikach sie chrzani.. tak jak tutaj pobiera olej, przy wymianie radia na nieoryginalne mialem problem z elektryka ( byly to abs nie dzialajace przez radio bo wysylalo na szyne zasilającą błedne sygnaly, masa i cos tam nie pamietam.. dziwne prawda ? lecz prawdziwe ) koszt 400 zl, popychacze hydrauliczne 1000 zl z przewodami, swiecami itp, schodzący lakier bezbarwny co nawet popatrzec na niego sie nie chce.. bo serce boli. Elektryka to totalne gówno oczywiscie to tylko moje zdanie, wali sie wszystko od żarówek po czujniki pedału hamowania i sprzegła egr, sondy a to nie sa tanie rzeczy. Jesli CI pobiera olej wkoncu bedziesz miec problem z jazda bo wyskczy Ci tak jak u mnie kontrolka epc bo czujniki beda miec bledne odczyty samochod przejdzie w tryb awaryjny i wtedy zaczna sie wydatki. Bedziesz wymienial wszystko po kolei bo kazdy znawca powie cos od siebie a portfel chudnie. Zaleje Ci odme i takie tam. Ogolnie jesli ma ładny lakier i z wygladu nie ma sie czego doczepić polecałbym Ci go sprzedac bo za koszty naprawy ktore wlozysz + kasa za sprzedaż samochodu kupisz sobie napewno cos lepszego. A z jazdy probnej nikt nie wywnioskuje, że bierze olej.. Mówisz ze nie wymieniales rozrządu ja w swoim wymienialem takze ok 1000zl wyniesie u goscia co to dobrze zrobi bo wiadomo znajdzie sie taki co zrobi za 2 flaszki. Zrobilem okropny blad najpierw go kupujac a drugi to wstawiajac gaz a potem to juz polecialo wszystko hamulce kompletne zawieszenie mógłbym wymieniac i wymieniac.. Ogolnie za pieniadze wlozone w niego przez ten czas gdy go mam smialo moge powiedziec, że mialbym drugiego takiego po oplatach .. także no przemyśl chlopie dobrze Ci radze

przez **Papay** » 13 lipca 2016, 13:58

Dzięki. Właśnie byłem wczoraj u mechanika znajomego mojego znajomego☺ i to samo powiedział, żeby go sprzedać. Narazie wymieniłem olej na motul bo urlop niedługo i potrzebne auto na wyjazd a później sprzedam. Auto wygląda na bardzo zadbane (dlatego sam się złapałem na to) więc powinno sprzedać się szybko. Dzieki Panowie za wszystkie opinie ale opinia Strzaleczki utwierdziła mnie w przekonaniu żeby się Leona pozbyć. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

przez **leonik_PM** » 26 lipca 2016, 14:08

strzaleczka - musiałeś chyba trafić na pechowy lub odpicowany egzemplarz, niestety;/ Znajomy od rodziców miał z Toyotą Corollą przeboje i to nie małe. A co mogę od siebie dodać, mam silnik BCB, auto ma 14 lat, niedawno 190 tys. km mu stuknęło i przyznam, że ani razu nie musiałem dolewać oleju. Być może dlatego, że auto od nowości w rodzinie, wszystkie wymiany oleju, filtrów (wszystkich) robione co roku lub co 15 tys. Nic poważnego nie musiałem grzebać przy silniku, jedynie czujnik cieczy chłodzącej - 100zł z wymianą, czujnik abs - 120 zł, opornik wentylatora. Najpoważniejsza rzecz to chłodnica klimy - dostała strzała z kamienia i puściła. Kolejny raz sprawdza się hasło "jak dbasz, tak masz". Leon jeszcze jest dość "mało elektroniczny" w porównaniu do nowszych aut;p. Pisałeś o zawieszeniu... no niestety, na polskich drogach szybko się zużywa, ale z przodu mam jeszcze wszystko ori, tylko z tyłu sprężyny zmieniałem przy 145 tys.;p Teraz chyba poszła z przodu, ale po takim czasie i przebiegu miała prawo;p Na przeglądach zawsze ok:) Wymienię za jednym razem komplet z amorkami, odbojami itd. Szkoda, że tak trafiłeś bo ja jestem mega zadowolony i pewny swojego Leonka:) Pozdrowienia

Reklama