[ALL] Montaż dodatkowych wskaźników (Oil temp, boost)

Reklama

przez **marcus415** » 17 stycznia 2012, 12:31

Andi napisał(a): Plusem tego rozwiązania jest, że mierzy temp oleju na silniku,

A minusem, ze mierzy temperature glowicy. IMHO lepiej juz czujnik wkrecic w korek.

Reklama

przez **siewcu** » 17 stycznia 2012, 13:34

marcus415 napisał(a):
Andi napisał(a): Plusem tego rozwiązania jest, że mierzy temp oleju na silniku,

A minusem, ze mierzy temperature glowicy. IMHO lepiej juz czujnik wkrecic w korek.

I mieć wskazanie zaniżone o 15 stopni :brawo:

przez **marcus415** » 17 stycznia 2012, 13:44

siewcu napisał(a):I mieć wskazanie zaniżone o 15 stopni

Interesuje nas temperatura glowicy, czy oleju? Jak glowicy, to w misce olejowej wskazanie bedzie zanizone tak jak piszesz, a moze i wiecej

przez **Andi** » 17 stycznia 2012, 22:40

marcus415 napisał(a):
siewcu napisał(a):I mieć wskazanie zaniżone o 15 stopni

Interesuje nas temperatura glowicy, czy oleju? Jak glowicy, to w misce olejowej wskazanie bedzie zanizone tak jak piszesz, a moze i wiecej

To może lepiej mierzyć temp oleju w bańce na dolewki :mrgreen:

a tak poważnie:
Chyba najbardziej interesuje nas temp oleju w silniku, bo wcześniej odkryjemy, że jest za wysoka i możemy wcześniej zareagować.
A z drugiej strony zadałbym pytanie: Jeżeli producent tam zrobił ten otwór i zaślepił go śrubą, to do czego on ma służyć? Bo na pewno jakiś cel w tym był? Osobiście mi się ciśnie tylko jedno rozwiązanie.

To, że kolega marcus415 zamontował w korku, to jego wybór, ale to nie znaczy że najlepszy.

przez **marcus415** » 17 stycznia 2012, 23:50

Andi napisał(a):A z drugiej strony zadałbym pytanie: Jeżeli producent tam zrobił ten otwór i zaślepił go śrubą, to do czego on ma służyć? Bo na pewno jakiś cel w tym był?

IMO jest to miejsce na czujnik do pomiaru temperatury silnika(nie mylic z temperatura cieczy chlodzacej) Ciekawe tez po co czujnik w misce olejowej, oprocz poziomu mierzy tez temperature oleju?

Andi napisał(a):To, że kolega marcus415 zamontował w korku, to jego wybór, ale to nie znaczy że najlepszy.

Napisalem juz gdzie jest najwiarygodniejszy pomiar temp. oleju, a to ze mam w misce podyktowane bylo czyms innym. Tak czy siak, to prawdopodobnie w maju wywalam czujnik z miski i zegar ze slupka.

przez **Sammael** » 17 stycznia 2012, 23:58

Andi napisał(a):Chyba najbardziej interesuje nas temp oleju w silniku, bo wcześniej odkryjemy, że jest za wysoka i możemy wcześniej zareagować.

Po raz 10 na tym forum zwrócę uwagę... że smok olejowy zasysa olej z miski (odkrycie stulecia) i to olej z miski zapewnia natrysk na denko tłoka i jest doprowadzany do głowicy.

No ale tak jak marcus415 jak ktoś lubi mierzyć temperaturę głowicy to jego sprawa.

marcus415 napisał(a):Ciekawe tez po co czujnik w misce olejowej, oprocz poziomu mierzy tez temperature oleju?

Fabryka się pomyliła... w moim 'gównianym' audi też tak mierzy seryjnie i taką też temperature pokazuje na desce...

przez **Andi** » 18 stycznia 2012, 02:32

To gdzie jest fabryczny czujnik, oraz skąd smok zasysa olej, to my wiemy. Jak również koledzy zauważyli, lub nie, przypomnę, iż nie dyskutujemy gdzie przełożyć oryginalny czujnik, tylko gdzie zamontować dodatkowy.

1. Jaki mam sens montowanie drugiego czujnika obok pierwszego, jeżeli jest sprawny oryginalny i mierzyć to samo?
2. Czujnik zamontowany przy głowicy, mierzący temp oleju przy głowicy, wcześniej zareaguje na zmiany temp i chyba o to chodzi?

marcus415 napisał(a):IMO jest to miejsce na czujnik do pomiaru temperatury silnika(nie mylic z temperatura cieczy chlodzacej)

Tak to jest miejsce jak zauważyłeś na czujnik do pomiaru temperatury silnika, ale tak precyzyjniej temperatury oleju w silniku, gdyż otwór prowadzi do kanału olejowego.

Sammael napisał(a):No ale tak jak marcus415 jak ktoś lubi mierzyć temperaturę głowicy to jego sprawa.

no to idąc tym tokiem myślenia można by napisać.
No tak Sammael jak ktoś lubi mierzyć temperaturę korka olejowego to jego sprawa.

przez **marcus415** » 18 stycznia 2012, 03:59

Andi napisał(a):Jaki mam sens montowanie drugiego czujnika obok pierwszego, jeżeli jest sprawny oryginalny i mierzyć to samo?

Taki, ze bez laptopa, to troche kosztuje odczytanie danych z ori czujnika :-D

Widac droga ta prowadzi do nikad, Wy wiecie swoje, a my swoje. Nie pozostaje nic innego, jak tylko zyczyc realnych pomiarow :mrgreen:

przez **Tracer2** » 18 stycznia 2012, 07:14

Ma czujnik w korku.
Z obserwacji wynika , że jak się wskazówka ruszy powyżej 40 *C to wiem, że olej jest już ciepły
i moge sobie pozwolić na mocniejsze obciążanie silnika, bo nie chcę go katować jak jest zimny.
Wskazówka rusza się nieco wcześniej niż ta na desce od temp. silnika, no bo tam skala jest od 60*.

przez **Sammael** » 18 stycznia 2012, 08:10

Tracer2 napisał(a):Wskazówka rusza się nieco wcześniej niż ta na desce od temp. silnika, no bo tam skala jest od 60*.

Zdajesz sobie sprawe, że na desce masz temperature wody a nie oleju?

przez **siewcu** » 18 stycznia 2012, 13:09

Sammael napisał(a):w moim 'gównianym' audi też tak mierzy seryjnie i taką też temperature pokazuje na desce...

Auto gówno to auto gówno, prawda? Dziwnym trafem w autach do sportu temperatur w misce nie mierzy nikt. I widać, że nikt tam się nie zna, bo Sammael wie lepiej, że to fabryka ma rację :lol:

przez **Sammael** » 18 stycznia 2012, 14:08

Auta do sportu mają suchą miskę olejową, ale ciesze się, że się podnieciłeś.

przez **marcus415** » 18 stycznia 2012, 14:22

siewcu napisał(a):Dziwnym trafem w autach do sportu temperatur w misce nie mierzy nikt.

Tak, tak, za to wszyscy mierza temp. oleju w glowicy :hahaha:

Ciekawe tylko dlaczego, jak auto oryginalnie ma zegar temp.oleju(ibiza asz), to nie ma tam czujnika wkreconego :-D

W autach do "sportu" temperature mierzy sie za chlodnica oleju, ale jak jej ktos nie posiada, idealnym wtedy miejscem na czujnik jest miska/podstawa filtra oleju.

przez **Andi** » 18 stycznia 2012, 21:53

Niestety widzę że dyskusja prowadzenie dyskusji merytorycznej, do niczego nie prowadzi, bo na zadane pytania (kilka postów powyżej) i tak odpowiedzi brak, jedynie jakieś porównania, w jakim aucie gdzie się mierzy, widzę że niektórzy się pogubili, że rozmawiamy jedynie o 1,9 TDI ARL.

Reasumując, jak fachowcy forumowi wyjadacze stwierdzają, robienie dziury w korku upustowym oleju, to jedynie słuszne rozwiązanie i jedyne idące naprzeciw oczekiwaniom, jedynie słusznej linii partyjnej. A najlepszym dowodem jet fakt: że oni tak mają. :brawo:

Natomiast wszystkim wrogim siłą kontrrewolucyjnym mówimy stanowcze nie :bije:

Odnoszę dziwne wrażenie, że forum istniej nie w celach dyskusji nad różnym wariantami i możliwościami, tylko po to by co niektórzy zasiedzieli forumowicze mogli podzielić się jedynie słuszną wiedzą, a inni łykali jak pelikany. A że moje wypowiedzi są niezgodne z tymi założeniami taktycznymi, kończę dyskusję, co by lustra się nikomu nie pobiły.

przez **Kołek** » 20 stycznia 2012, 21:52

A ja mam pytanie jaką macie temp oleju po przejechaniu spokojnie taka stała jazda 2k rpm przez około 30km przy obecnej pogodzie...

u mnie nie może przekroczyć 70stopni, silnik zagrzany, termostat ok. woda ma 90stopni.

przez **bvw08** » 21 stycznia 2012, 12:08

Ja mam to samo, dodam tylko że nie posiadam ani dolnej osłony silnika ani górnej więc dodatkowo jest lepiej chłodzony i silnik i miska, minus tego jest taki że muszę dłużej czekać aż oliwa się rozgrzeje do tych min 50stopni

przez **Andi** » 21 stycznia 2012, 20:48

Kołek napisał(a):A ja mam pytanie jaką macie temp oleju po przejechaniu spokojnie taka stała jazda 2k rpm przez około 30km przy obecnej pogodzie...

u mnie nie może przekroczyć 70stopni, silnik zagrzany, termostat ok. woda ma 90stopni.

u mnie w czasie dłużej jazdy, ale spokojnej, temp wody ok 85-89, oleju ok. 80-85.
natomiast jak zimny to aby wskazówki ruszyły, potrzeba min 4 km, a żeby była temp normalna ok 6-7 km,
kilka razy sprawdzałem węże i chłodnica zimna zanim nie osiągnie temp roboczej, czyli to chyba ma tak być.

przez **Kołek** » 21 stycznia 2012, 21:19

U mnie rusza wskazówka rusza po około 6-7 km woda ma 75 olej rusza na 51, czyli teoretycznie ok, woda idzie do góry na 90 olej na jakieś 62, jak zostawie auto na postoju to olej rośnie po paru minutach około 70 potem jak jadę delikatnie to spada do 60. jak pałuje to dociągam do około 80stopni, Kolejna sprawa która potwierdza sprawność czujnika to taka sytuacja, że jak zostawię auto i przyjdę powiedzmy za pół godziny to i woda i olej mają po 60stopni , jak wcześniej zostawiłem w konfiguracji woda 90 i olej 70...

Tak więc już sam nie wiem czy reklamować czujnik czy szukać zonka w aucie...

W aucie nie mam żadnej osłony pod silnikiem jak i nad. Możliwe żeby tak chłodziło olej przez miskę olejową?

kolejny problem to taki że jak odpalam auto po nocy, na mrozie to podświetlanie wskaźnika miga przez około 90sekund. miał ktoś taki przypadek?

przez **tomek1980** » 21 stycznia 2012, 23:41

Witam, z Twoich opowiadań wynika, że termostat ci nie trzyma. Temperatura wody powinna trzymać się na 90stopni, a i olej też. no chyba, że ogrzewanie chodzi na maxa.
Chyba, ze te nowe silniki są jakieś inne.
Pozdrawiam.

przez **Kołek** » 21 stycznia 2012, 23:48

Termostat trzyma 90 stopni....

przez **Andi** » 22 stycznia 2012, 02:29

Kołek napisał(a):Termostat trzyma 90 stopni....

Ale mówimy o wskazaniu na liczniku fabrycznym ? Czyli mamy od 72 do 100 stopni C, wskazówka zawsze pokazuje równo pion czyli 90 stopni, taki zamysł konstruktora był wykonany w fabryce.

Sprawny termostat otwiera się przy temp. 87-88 stopni C, w zależności od producenta.

przez **Tracer2** » 22 stycznia 2012, 07:21

Kołek napisał(a):kolejny problem to taki że jak odpalam auto po nocy, na mrozie to podświetlanie wskaźnika miga przez około 90sekund. miał ktoś taki przypadek?

A nie wpadłeś na to,ze to moze być tak fabrycznie,zebys sobie supełka nie musiał wiązać.....
Inne problemy pominę bo wydają mi się mocno wydumane.

przez **Kołek** » 22 stycznia 2012, 09:02

Andi, po podpięciu pod VagComa temp około 86-87 tak więc termostat ok, podczas jazdy woda się nie wychładza tylko olej...

Tracer2 napisał(a):A nie wpadłeś na to,ze to moze być tak fabrycznie,zebys sobie supełka nie musiał wiązać.....
Inne problemy pominę bo wydają mi się mocno wydumane.

Nie dokońca rozumie Twoją wypowiedz...

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 12:55

Kołek napisał(a):Nie dokońca rozumie Twoją wypowiedz...

Lepiej nie próbuj się zagłębiać, bo możesz utonąć. Może kolega nadal w szoku, po tym jak się dowiedział, że na desce ma temp. wody nie oleju...

Kołek, jakiej firmy masz te wskaźniki?

przez **Tracer2** » 22 stycznia 2012, 14:24

Kolego Sammael.
Co ja ma w silniku to ja dobrze wiem, bo zdaje się , że ty z pieluchą latałes jak ja autem zacząłem jeżdzić,
więc skoro tu jesteś Modem to się zachowuj..byle jak , ale się zachowuj.
Wiemy tu Wszyscy , ze wszyskie rozumy zjadłeś, ale na tym poprzestajemy.

Kołku bardzo Cię prosze nie pogrążaj sie już i jak masz taką wypasiona furę i do tego wskazniki z bajerami,
to odważ się i zajżyj do instrukcji.

Ps
Sammmael i prosze cichcem moich postów , które sa dla Ciebie niewygodne nie kasować..... :-P

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 15:15

To ja może zacznę od końca.

Tracer2 napisał(a):Sammmael i prosze cichcem moich postów , które sa dla Ciebie niewygodne nie kasować.....

Gdybyś miał pojęcie o mojej działalności na tym forum to wiedziałbyś, że nigdy nikomu nie wyrzuciłem posta bez informowania go o tym. Jestem tego stanowczym przeciwnikiem. Jak masz ochotę to powiedz, gdzie ten post był to Ci wynajdę kto go usunął.

Tracer2 napisał(a): bo zdaje się , że ty z pieluchą latałes jak ja autem zacząłem jeżdzić,

Bardzo możliwe, to akurat widać, bo prezentowana przez Ciebie wiedza jest zazwyczaj wiedzą z poprzedniej epoki. Znasz się na kabelkach - to zostań w kabelkach. Nie próbuj ogarniać czegoś co Cię trochę jednak przerasta.

Pozwól, że wyciągnę zdanie z Twojego poprzedniego posta w tym temacie - jakoś nie miałeś odwagi uderzyć głową w ścianę i przyznać się, że nie bardzo wiesz co pokazuje wskaźnik na desce.

Tracer2 napisał(a):Ma czujnik w korku.
Z obserwacji wynika , że jak się wskazówka ruszy powyżej 40 *C to wiem, że olej jest już ciepły
i moge sobie pozwolić na mocniejsze obciążanie silnika, bo nie chcę go katować jak jest zimny.
Wskazówka rusza się nieco wcześniej niż ta na desce od temp. silnika, no bo tam skala jest od 60*.

Może teraz wmówisz, że miałeś coś innego na myśli? Porównujesz skalę od temperatury wody na desce do skali od temperatury oleju...

Tracer2 napisał(a):jak masz taką wypasiona furę i do tego wskazniki z bajerami

Po raz kolejny na tym forum udowadniasz swoimi wypowiedziami, że strasznie Cię boli jak ktoś coś ma. A jak ma lepsze od Twojego to się strasznie jeżysz. Tym razem upatrzyłeś sobie Kołka bo ma "wypasione" auto

zacytuje... "byle jak ale się zachowuj"

Tracer2 napisał(a):to odważ się i zajżyj do instrukcji.

odważ się i zajrzyj do słownika.

Kołek, najprawdopodobniej masz ustawiony warning, który przy podłączaniu, albo włączaniu skasował się na niską temperaturę.

przez **Tracer2** » 22 stycznia 2012, 16:40

Tak sie składa , ze i obieg oleju i obieg wody* przechodzi przez chłodnicę oleju.
Nie potrzeba wielkiej intyligencji , żeby zauwazyć , ze raz woda grzeje olej, a czasem olej grzeje wode*.
Zazwyczaj wskaznik na desce rozdzielczej pokazuje temp. silnika na podstawie temperatury płynu w układzie chłodzenia,
no chyba ze to silnik chłodzony powietrzem to mozna mierzyc temp.oleju.

ps
moje błedy są wyłącznie moimi bełdami i wszelkie prawa zsatzreżone .
*- woda/plyn chłodniczy podstawcie sobie co chcecie.

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 17:34

Cały problem w tym, że jesteś teoretykiem i to takim, któremu jakby jednak troszkę wiedzy brakuje z przedmiotów ścisłych*, co więcej nie za bardzo wiesz jak ta teoria odnosi się do praktyki.

Tracer2 napisał(a):Tak sie składa , ze i obieg oleju i obieg wody* przechodzi przez chłodnicę oleju.

i może tym zdaniem chcesz powiedzieć, że ponieważ tak jest to te temperatury są do siebie zbliżone?!

Tracer2 napisał(a):Zazwyczaj wskaznik na desce rozdzielczej pokazuje temp. silnika na podstawie temperatury płynu w układzie chłodzenia,

Mój drogi, wskaźnik na desce rozdzielczej jest oznaczony, w miarę ustandaryzowaną ikoną/piktografiką, która wygląda tak:
Obrazek

Jeśli nie wiesz co ona oznacza - odważ się i zajrzyj do instrukcji. W nomenklaturze motoryzacyjnej nie ma czegoś takiego jak "temperatura silnika" - bo co ona miałaby oznaczać? średnią arytmetyczną wszystkich temperatur? temperaturę zeliwnego czy aluminiowego bloku? Wskaźnik ma swoją nazwę i jednoznacznie wskazuje temperaturę.

Trzymam kciuki, może w pędzie do wiedzy zaznajomisz się też taką ikoną i czym różnią się wskazania urządzenia nią opatrzonego, od wskaźnika na którym jest znaczek taki jak wyżej.
Obrazek

Tracer2 napisał(a):ps
moje błedy są wyłącznie moimi bełdami i wszelkie prawa zsatzreżone .

Twoje błędy są wyrazem olewactwa ojczystego języka - jakbyś sobie tego nie tłumaczył i jakbyś tego nie opisywał to właśnie tak jest. Zastrzec to Ty sobie możesz wartość intelektualną albo produkt... ech chłopie, chłopie. prawa zastrzeżone do błędów ortograficznych - toś mi humor poprawił..

*wykraczających poza zagadnienia prawa ohma i kirchoffa no i może jeszcze paru związanych z prądem.

przez **Tracer2** » 22 stycznia 2012, 17:55

Wiesz , szkoda mi czasu na dyskusje z Tobą , bo zaczynasz mnie sprowadzać do swojego poziomu.
Widoczneie Ty masz w swoim aucie dwa silniki , jeden z olejem, a drugi z płynem chłodzącym.
Śmieszy mnie to porównywanie temperatur co do kilku stopni, a to płynu chłodzącego, a to oleju.
Wiadomo,ze zima jest i jest zimno.
Dla mnie jest ważne , że silnik się rozgrzał i można bez ryzyka dodawać sobie "gazu".
Obrazki specjalnie mnie nie interesują.
Dlatego , że mam w swoim aucie układ dogrzewania płynu chłodzącego czasem olej grzeje płyn, a czasem płyn grzeje olej.
I to tyle z moich obserwacji , którymi się z Szanownym Forum podzielę, a Ty sobie tkwij w Swojej nieomylności i madrosci 2 w jednym albo jeden silnik w dwu osobach ect.....

A, jak się już tak czepiasz , to i Ohma i Kirhoffa piszemy z dużej litery :-P

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 18:08

Tracer2 napisał(a):Śmieszy mnie to porównywanie temperatur co do kilku stopni, a to płynu chłodzącego, a to oleju.

Kolejny raz się ośmieszasz. Jeśli dla Ciebie temperatura oleju 120stopni a wody 95 to minimalne różnice - to faktycznie, nie mamy się tutaj co spierać. Zdajesz się nie rozumieć podstawowych spraw związanych z budową silnika, tego, że olej smaruje i odbiera ciepło z wewnętrznych elementów silnika - głowicy, tłoków a w większości aut wychładza go jedynie malutka chłodniczka pod filtrem oleju. Natomiast (gdybyś nie wiedział) woda owszem odbiera również ciepło z komory spalania, przez kanały wodne w bloku i głowicy ale jej chłodnica jest ogromna w porównaniu z chłodnicą oleju.

Tracer2 napisał(a):Dlatego , że mam w swoim aucie układ dogrzewania płynu chłodzącego czasem olej grzeje płyn, a czasem płyn grzeje olej.

Twój dogrzewacz może mi naskoczyć i teraz sprzedam Ci kilka obserwacji - mam turbosprężarkę chłodzoną wodą (pewnie nie słyszałeś w życiu o takim rozwiązaniu - a jednak takie się stosuje od lat) i oczywiście smarowaną olejem, dlaczego dogrzewacz z diesla mnie śmieszy? bo nawet przy lekkim pyrkaniu mam na turbinie po 700 stopni, które rozgrzewają zarówno wodę i olej i wiesz co - woda ma 80parę stopni a olej 40-50, niesamowite, prawda? Woda podnosi się do góry z 60 a olej nadal ma 20-30.
W drugą strone przykład już podałem... kiedy woda ma ~100 a olej będzie miał 120. Akurat w benzynie takich sytuacji nie mam ale w dieslu spotykałem się z tym wiele, wiele razy - i dokładnie o tym widzą wszyscy, którzy mają odrobinę praktyki.

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 18:16

Tracer2 napisał(a):Dla mnie jest ważne , że silnik się rozgrzał i można bez ryzyka dodawać sobie "gazu".

Mam ogromną prośbę. Przestań więc ludziom pieprzyć w głowach swoimi błędnymi teoriami, bo raz się zaczynasz spierać, że te temperatury to to samo (co może zmylić wielu użytkowników) a zaraz potem piszesz, że Ciebie to nie interesuje w sumie, bo ważne, że się rozgrzał.
Ludzie montują wskaźniki oleju głównie po to, żeby motoru nie przegrzać a nie patrzyć czy się rozgrzał - od tego faktycznie może być wskaźnik temperatury wody, baaa nawet w niektórych autkach miejskich jest tylko kontrolka, że 'silnik' zimny=woda znacznie poniżej 90 stopni.

Masz - poczytaj instrukcje, może Ci się jakaś lampka zaświeci w głowie.
Obrazek

przez **Kołek** » 22 stycznia 2012, 19:26

Sammael, AutoGauge narazie, chciałem mieć jakiś wskaźnik jak założyłem bigT i na inny mnie nie było stać.
To jak ten warning się przestawia bo nie ma nic w instrukcji na ten temat. Precyzując nie miga mi te czerwona dioda która się zaświeca po przekroczenia zadanej wartości tylko miga podświetlanie, cyklicznie się zmienia. Wskaźnik jest dobrze podpięty bo wpiąłem go do wskaźnika doładowania, a on działa poprawnie.

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 19:41

Kołek napisał(a):AutoGauge

w tej materii średnio mogę pomóc ;-)

Kołek napisał(a):tylko miga podświetlanie, cyklicznie się zmienia.

nie jest to czasem "słynna" "ceremonia otwarcia", auto-bubel lubił takie rzeczy.

http://www.youtube.com/watch?v=nDFBXPYG ... =endscreen

przez **marcus415** » 22 stycznia 2012, 19:41

Kołek napisał(a):AutoGauge narazie

To moze byc powodem Twojego problemu.

przez **Kołek** » 22 stycznia 2012, 19:45

Sammael, dokładnie miga jak te dwa na filmiku.

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 19:49

Kołek napisał(a):Sammael, dokładnie miga jak te dwa na filmiku.

Czyżby znowu, nieustraszony Sammael wbrew wszystkim przeszkodom, okazał się taki cwaniak, że odgadł o co chodzi... :hahaha:

Nie, nie może być. Przecież ja tylko zamęt sieje.

No to już wiesz co to... ceremonia otwarcia autogauge'a :hahaha:

przez **Kołek** » 22 stycznia 2012, 19:51

no to dlaczego drugi z identycznej serii tak nie robi?

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 19:54

a czy drugi nie jest BOOSTem, który nie jest elektroniczny tylko mechaniczny? :cfaniak:

czytaj - idzie do niego wężyk z dolotu

przez **Kołek** » 22 stycznia 2012, 19:58

Obydwa wskaźniki elektroniczne, SM Warning dokładnie z tej samej serii, podświetlania itp identyczne, po włączenie wskazówki przelatują przez całą skalę, po czym Boost zachowuje się normalnie a olej miga jak na filmiku.

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 20:01

Sprawdź jeszcze dokładnie schemat połączeń. Któraś firma robiła tak że, od podłączenia zależał kolor i coś tam coś tam, może również ceremonia otwarcia - chociaż te ceremonie jakoś się chyba wyłączało na stałe (do pierwszego zaniku napięcia - odpięcia aku). Nie wiem czy się przycisk przytrzymywało czy coś.
Ogólnie wskaźniki powinny zawsze mieć napięcie, nie że po zapłonie, itp., bo wtedy mogą świrować, resetują się warningi itp.

Musisz poczytać. Dla mnie to dość normalne zachowanie auto-gówna.

przez **Tracer2** » 22 stycznia 2012, 22:17

Chciałem tylko zauważyć ,ze jest zima i jest zimno.
I ciekawe jak ten i ów rozgrzeje olej w silniku do 120 *C. Życze powodzenia :-P

Dyskusja dotyczyła rozgrzewania silnika i osiągania jego normalnej temperatury pracy w obecnej porze roku,
bez "pałowania".
Inne aspekty mnie nie obchodzą.

przez **Sammael** » 22 stycznia 2012, 22:59

Tracer2 napisał(a):I ciekawe jak ten i ów rozgrzeje olej w silniku do 120 *C. Życze powodzenia

Najnormalniej w świecie może - o czym wielu świadomych użytkowników wie, zwłaszcza w TDIku. Rzecz jasna nie doświadczysz tego pyrkając 110tką 50-70 po mieście ale osoby pytające tutaj o rady w przeważającej części mają *troche* inne auta. Że tak powiem - inny poziom abstrakcji.

Tracer2 napisał(a):Dyskusja dotyczyła rozgrzewania silnika i osiągania jego normalnej temperatury pracy

Nie mój drogi - dyskusja, jak sama nazwa tematu wskazuje dotyczy montażu dodatkowych wskaźników. Te, zwłaszcza temperature oleju, jak już wspomniałem montuje się po to by motoru nie przegrzać - a konkretniej nie doprowadzić do utraty smarowania z powodu zbyt rzadkiego oleju. A nie po to by sobie sprawdzać czy już można gaz nacisnąć bo do tego wystarcza z powodzeniem wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej.

Tracer2 napisał(a):Inne aspekty mnie nie obchodzą.

To, że Ciebie coś nie obchodzi, nie znaczy że innych użytkowników nie obchodzi. Takie są realia forum internetowego i musisz to przyjąć na klatę czy chcesz, czy nie. Mnie nie obchodzą Twoje wydumki ze zmianą alternatora z błahego powodu - to się tam nie wypowiadam. Banalnie prosta zasada. Chociaż nie przeczę, trochę mnie irytuje jak ludzi naciągasz na koszty.

wcześniej:

Tracer2 napisał(a):można bez ryzyka dodawać sobie "gazu"

teraz:

Tracer2 napisał(a):bez "pałowania".

no to w końcu bez pałowania, czy można sobie bez ryzyka dawać gazu?

FINAŁ!

przez **Leon_TS_ARL** » 22 stycznia 2012, 23:53

Kołek napisał(a):Obydwa wskaźniki elektroniczne, SM Warning dokładnie z tej samej serii, podświetlania itp identyczne, po włączenie wskazówki przelatują przez całą skalę, po czym Boost zachowuje się normalnie a olej miga jak na filmiku.

Wypnij i wepnij jeszcze raz wtyczki z tyłu zegarów dociskając je mocno.
Spójrz czy dobrze jest wpięty na złączce czujnik

Jeżeli masz zegary z silnikami krokowymi to na odpalonych przytrzymujesz guzik i zaczyna wskazówka przeskakiwać i ustawiasz wartość po jakiej będzie piszczeć/mrugać (zależny czy wyłączyłeś ten pisk podczas startu)

przez **Andi** » 23 stycznia 2012, 02:25

Tak już abstrahując od kłótni, mam tylko jedną uwagę.
Moim zdaniem " deptać" na ostro, to można jak silnik osiągnie min. te 75-80 stopni, a olej minimum 60 stopni. A fabryczny wskaźnik temp płynu chłodniczego stoi w pionie, czyli pokazuje 90, nawet jak temp faktyczna jet 72 stopnie. Więc jego wskazanie jest mocno niedokładne, ale można przyjąć, że póki nie stanie w pionie, z pedałem gazu, według mnie, należy obchodzić się ostrożnie. Nie chodzi jedynie o smarowanie, które jest bardzo istotne, a również o spasowanie elementów w silniku, które na zimnym silniku nie są takie jak na rozgrzanym.
Osobiście stosuję zasadę, że póki silnik (woda i olej) nie osiągnie temperatury roboczej, doładowanie nie powinno przekraczać 0,5 atm, co powinno w znaczny sposób przedłużyć życie silnika i turbiny. Jeżeli ktoś lubi przy zimnym silniku (np ok 40stopni) sobie deptać, to ja tylko mogę powiedzieć "kto bogatemu zabroni?"

przez **sleeper** » 23 stycznia 2012, 08:22

Kołek, podświetlenie AG miga jeśli zegar nie ma połączenia z czujnikiem. Sprawdź poprawność połączenia czujnika z kablem pod maską. Psiknij WD40 i sprawdź czy pomoże.

przez **marcus415** » 23 stycznia 2012, 12:36

Andi napisał(a):Tak już abstrahując od kłótni, mam tylko jedną uwagę.
Moim zdaniem " deptać" na ostro, to można jak silnik osiągnie min. te 75-80 stopni, a olej minimum 60 stopni. A fabryczny wskaźnik temp płynu chłodniczego stoi w pionie, czyli pokazuje 90, nawet jak temp faktyczna jet 72 stopnie. Więc jego wskazanie jest mocno niedokładne, ale można przyjąć, że póki nie stanie w pionie, z pedałem gazu, według mnie, należy obchodzić się ostrożnie. Nie chodzi jedynie o smarowanie, które jest bardzo istotne, a również o spasowanie elementów w silniku, które na zimnym silniku nie są takie jak na rozgrzanym.
Osobiście stosuję zasadę, że póki silnik (woda i olej) nie osiągnie temperatury roboczej, doładowanie nie powinno przekraczać 0,5 atm, co powinno w znaczny sposób przedłużyć życie silnika i turbiny. Jeżeli ktoś lubi przy zimnym silniku (np ok 40stopni) sobie deptać, to ja tylko mogę powiedzieć "kto bogatemu zabroni?"

Ale o co Ci chodzi? Piszesz o czyms, o czym wiekszosci tu wiadomo od lat :roll:

Andi napisał(a):Nie chodzi jedynie o smarowanie, które jest bardzo istotne, a również o spasowanie elementów w silniku, które na zimnym silniku nie są takie jak na rozgrzanym.

A to ciekawe :-D

przez **Andi** » 23 stycznia 2012, 14:11

marcus415 napisał(a):Ale o co Ci chodzi? Piszesz o czyms, o czym wiekszosci tu wiadomo od lat

Może i wiadomo, ale z tego co czytam, to nie wszystkim, bo jak czytam to 40 stopni to już można deptać.

marcus415 napisał(a):A to ciekawe

no ciekawe

przez **sleeper** » 23 stycznia 2012, 14:22

czy któryś z modów/adminów może zrobić porządek w tym temacie? bo wydaję mi się że część postów ma mało wspólnego z tematem

przez **marcus415** » 23 stycznia 2012, 15:41

Andi napisał(a):no ciekawe

No tak ciekawe, ze az jestem ciekaw o jakim spasowaniu i czego z czym Ty piszesz? Dodatkowe pytanie, czy na zimnym jest to lepiej spasowane czy na goracym silniku?

Andi napisał(a):bo jak czytam to 40 stopni to już można deptać

Gdzie tak pisza?

Tracer2 napisał(a):I ciekawe jak ten i ów rozgrzeje olej w silniku do 120 *C. Życze powodzenia

Wystarczy kawalek autostrady.

przez **Andi** » 23 stycznia 2012, 20:29

marcus415 napisał(a):No tak ciekawe, ze az jestem ciekaw o jakim spasowaniu i czego z czym Ty piszesz? Dodatkowe pytanie, czy na zimnym jest to lepiej spasowane czy na goracym silniku?

Nie będę z tobą prowadził dyskusji w kwestiach elementarnych, jeżeli nie orientujesz się w kwestii rozszerzalności termicznej materiału.
Po za tym nie chce mi się prowadzić nudnych dyskusji, z forumowiczem który zawsze wie lepiej. Trzymaj się.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum